Kartka przygotowana na wyzwanie na blogu The Shabby Tea Room, a poza tym... efekt walki z dopadającą mnie ostatnio chandrą o_0 Więc, żeby sobie poprawić humor i zająć głowę czymś duuuużo przyjemniejszym niż to o czym (chcąc nie chcąc) bez przerwy myślę, postanowiłam władować na tę kartkę wszystko to, co lubię. Więc znalazły się na niej rzeczy, które permanentnie uwielbiam - przeszycia, kwiatki, mnóstwo listków, wstążki i perełki - oraz takie, które lubię okazjonalnie i akurat w tym momencie mam na nie wielką ochotę - przetarcia, marszczenia i przedarcia, decoupage'owe akcenty, papierowe koronki, brokat i... zegary (efekt działania ostatnio maltretowanych przeze mnie papierów).
Wyszło trochę dziwnie, więc adekwatnie do mojego dziwacznego nastroju. No i po skończeniu całości nasunęło mi się jedno pytanie: czy aby tego wszystkiego nie za dużo? Hmmm... Oceńcie sami:
Pozdrawiam :-)
sobota, 24 września 2011
czwartek, 22 września 2011
Srebrne gody... na złoto ;-)
Kartka przygotowana na 25-lecie ślubu Adaśkowej Cioci i Wujka. W odcieniach złota, troszkę "starawa", w klimacie, który (biorąc pod uwagę wystrój ich domu) chyba lubią Jubilaci.
Jestem bardzo zadowolona z efektu, który uzyskałam barwiąc serwetkę distressami, a potem obficie posypując perfect pearls w odcieniu starego złota. Żeby całość się nie rozmazywała użyłam... lakieru do włosów... ot, taka domowa fiksatywa ;-P
Chciałam, żeby kartka była nie tylko elegancka, ale miała też taki "starociowy" charakter, dlatego pojawił się na niej też decoupage'owy akcent w postaci listków. Oprócz tego popularne białe kwiatuszki pokryłam glossy accents, a standardowe pręciki wymieniłam na perłowe.
Jubilaci byli zadowoleni - kartka trafiła do nich w zeszłym tygodniu, szczęśliwego 13-tego. A Wam jak się podoba?
Miłego wieczoru :-)
Jestem bardzo zadowolona z efektu, który uzyskałam barwiąc serwetkę distressami, a potem obficie posypując perfect pearls w odcieniu starego złota. Żeby całość się nie rozmazywała użyłam... lakieru do włosów... ot, taka domowa fiksatywa ;-P
Chciałam, żeby kartka była nie tylko elegancka, ale miała też taki "starociowy" charakter, dlatego pojawił się na niej też decoupage'owy akcent w postaci listków. Oprócz tego popularne białe kwiatuszki pokryłam glossy accents, a standardowe pręciki wymieniłam na perłowe.
Jubilaci byli zadowoleni - kartka trafiła do nich w zeszłym tygodniu, szczęśliwego 13-tego. A Wam jak się podoba?
Miłego wieczoru :-)
czwartek, 8 września 2011
Na fioletowo i na niebiesko
Dwa pozostałe tagi przygotowane na kolorowe wyzwania na blogu Craft Artwork. Z obu jestem bardzo dumna, bo mimo, że i fioletowy i niebieski bardzo lubię, to praca z tymi kolorami... hmm... masakra o_0
1. Niebieski - trochę marynistyczny z kwiatowo - motylkowym akcentem. Motyla uwielbiam :-))) Wykonany w banalny sposób - rozmazane paluchem na papierze liquid pearls i stempel odbity tuszem kredowym. Całość trochę długo schnie (najpierw pearlsy, potem tusz) i czasem nierówno się odbija (bo tusz średnio radzi sobie na śliskiej powierzchni), ale efekt moim zdaniem świetny ;-)
2. Fioletowy - przykład tego, co można zrobić mając do dyspozycji jeden jedyny arkusz papieru w fioletowym kolorze (teraz to już nawet tego jednego nie mam,bo spory kawałek zużyłam własnie do taga o_O) oraz fioletowopodobnego distressa.
Oczywiście te tagi, podobnie jak tamte z poprzedniego posta zgłaszam do craftartworkowych wyzwań.
Buziaki :-*
1. Niebieski - trochę marynistyczny z kwiatowo - motylkowym akcentem. Motyla uwielbiam :-))) Wykonany w banalny sposób - rozmazane paluchem na papierze liquid pearls i stempel odbity tuszem kredowym. Całość trochę długo schnie (najpierw pearlsy, potem tusz) i czasem nierówno się odbija (bo tusz średnio radzi sobie na śliskiej powierzchni), ale efekt moim zdaniem świetny ;-)
2. Fioletowy - przykład tego, co można zrobić mając do dyspozycji jeden jedyny arkusz papieru w fioletowym kolorze (teraz to już nawet tego jednego nie mam,bo spory kawałek zużyłam własnie do taga o_O) oraz fioletowopodobnego distressa.
Oczywiście te tagi, podobnie jak tamte z poprzedniego posta zgłaszam do craftartworkowych wyzwań.
Buziaki :-*
środa, 7 września 2011
Tag x 3
I znów niechcący zrobiłam sobie dłuższą przerwę w blogowaniu, co nie znaczy, że scrapowanie też odłożyłam na bok. Trochę nazbierało się rzeczy do pokazania - takich robionych na zamówienie i fotografowanych w pośpiechu, ale nimi zajmę się innym razem. Dzisiaj 3 tagi na kolorowe, tagowe wyzwania na blogu Craft Artwork. Produkowane z mniejszymi lub większymi przerwami w ostatnim tygodniu, gdzieś w wolnych chwilach między mnóstwem spraw do załatwienia od zaraz albo na wczoraj... No, ale za to produkowane z ogromną frajdą :-)))
Więc w kolejności nielosowej - od tego najmniej lubianego do tego, z którego najbardziej jestem dumna:
1. Czerwony... hmm... koncepcja była niezła, w praktyce wyszło średnio. Po kilku znaczących zmianach ostatecznie tag prezentuje się tak:
2. Zielony wyprodukowany najszybciej ze wszystkich, tak bez zbędnego nad nim gdybania.
3. No i mój ulubiony - brązowy podartus :-)))
Wszystkie zgłaszam oczywiście na artworkowe wyzwania.
Pozdrawiam ciepło :-*
Więc w kolejności nielosowej - od tego najmniej lubianego do tego, z którego najbardziej jestem dumna:
1. Czerwony... hmm... koncepcja była niezła, w praktyce wyszło średnio. Po kilku znaczących zmianach ostatecznie tag prezentuje się tak:
2. Zielony wyprodukowany najszybciej ze wszystkich, tak bez zbędnego nad nim gdybania.
3. No i mój ulubiony - brązowy podartus :-)))
Wszystkie zgłaszam oczywiście na artworkowe wyzwania.
Pozdrawiam ciepło :-*
Subskrybuj:
Posty (Atom)