sobota, 24 grudnia 2011

Radosnych Świąt :-)

Z okazji Świąt chciałabym życzyć wszystkim tu zaglądającym
tego, co w życiu najważniejsze
- zdrowia, szczęścia, pogody ducha, miłości,
tego, by zawsze był przy Was ktoś, na kogo możecie liczyć w każdej sytuacji,
by te Święta przyniosły Wam spokój,
pozwoliły odpocząć od codziennych trosk
i naładować się pozytywną energią na bardzo długi czas :-)



niedziela, 18 grudnia 2011

Dałam się zrobić na szaro ;-P

Szary to kolejny kolor w tagowej zabawie na blogu Craft Artwork. I w moim zestawie tagów nie mogło go zabraknąć. Jest to zdecydowanie mój ulubiony kolor, czego w moich pracach nie widać, bo raczej nie należy do typowych scrapowych barw (ale za to w mojej szafie znajdziecie go we wszystkich możliwych odcieniach ;-)) Tym bardziej nie mogłam oprzeć się okazji i nie wyprodukować małego "szaraka" ;-P


Nadal trzymam się tej samej stylistyki (przynajmniej w wypadku tych tagów), chociaż od czasu do czasu pojawiają się nowe elementy. Ten tag mogę z pewnością zaliczyć do udanych, chociaż powstał w naprawdę ekspresowym tempie. Jest na nim standardowy już motylek (tym razem zemossowany i pokryty srebrną farbką akrylową), są papierowe koronki, przetarcia i przedarcia. Są też srebrne listki pokryte crackle accents i perłowy ćwiek.



Tag oczywiście zgłaszam na wspomniane już craft artworkowe wyzwanie.

Pozdrawiam :-)

piątek, 16 grudnia 2011

Zawieszki last minute :-)

Dziś na blogu Rapakivi dzielę się z Wami moim pomysłem na świąteczne zawieszki do prezentów. Bileciki są całkiem proste - jedyna trudniejsza rzecz to wycięcie "zakładki", która pozwala na ich zamknięcie. Do wykonania zawieszek użyłam papierów z kolekcji A Time4Joy - #2 i #6. Przyznam szczerze, że niezbyt lubiłam dwustronne papiery, ale jakoś ostatnio zaczęłam zauważać ich zalety. W związku z tym, że papier jest gruby, użyłam go jako bazy bez potrzeby naklejania go na brystol czy papier wizytówkowy. Nie dość, że oszczędziło mi to sporo pracy, nie musiałam czekać, aż klej wyschnie i do tego wyszło estetycznie: i paluchy czyste i plam od kleju nie ma ;-P Jedynie w środku zawieszek wkleiłam kawałek papieru - jest to miejsce na wpisanie imienia obdarowanej osoby.



Pozazdrościłam Moni jej uroczych papierowych rozetek (o na przykład tych czy tych) i postanowiłam wyprodukować własne. To one są główną ozdobą moich zawieszek. Przykleiłam też kilka dziurkaczowych śnieżynek - wycięłam je z papieru Winter Elegance #2 i pokryłam glossy accents. Dodałam też moje ulubione perełki. Do każdego bileciku przyczepiłam też wstążeczkę do zawieszenia na prezencie. Przez każdą przewlekłam drewniany koralik.


Zawieszki rzutem na taśmę zgłaszam na wyzwanie Craft Artwork.

Pozdrawiam :-)

poniedziałek, 12 grudnia 2011

Ekspresowy folderek

Szybko wyprodukowane opakowanie na szybko zakupiony prezent, czyli folderek na kartę upominkową. Ja taką kartę chętnie bym przygarnęła (i nie, to nie jest aluzja dla ewentualnych moich "prezentowręczaczy" ;-P), bo z racji manii do zagracania każdej wolnej przestrzeni unikam przygarniania kolejnych bibelotów, a stawiam na bardziej praktyczne prezenty... taaaa, akurat... a potem te "praktyczne" też gracą ;-P


Ale wracając do folderka... Jest naprawdę ekspresowy, niespecjalnie poozdabiany, bo postawiłam na świąteczny urok papieru (A Time4Joy #3 i #6). Poza tym i tak nie mogłabym za dużo upchać w środku, bo folderek zwyczajnie by się nie zamknął ;-P Są więc 2 kieszonki - jedna na kartę, druga na taga z życzeniami i świąteczny napis (folderek składa się "na trzy" i napis jest widoczny zaraz po otwarciu).



Okładka też jak na mnie bardzo prosta. Jest choinkowy, stempelkowy obrazek i listki ostrokrzewu (no, jakoś nie ma u mnie świątecznych bibelotów bez ostrokrzewu ;-P). No i tekturowa śnieżynka, bo jakoś nie potrafię się od nich ostatnio uwolnić ;-) I oczywiście groszkowa wstążeczka, żeby związać całość.

Folderek wygląda tak:


Więcej zdjęć znajdziecie na blogu Rapakivi :-)

Buziaki :-*

sobota, 10 grudnia 2011

Łosie wracają :-)

W zeszłym roku wykorzystałam wreszcie mój łosiowy dziurkacz, który zakupiłam pod wpływem nagłej, niczym nieuzasadnionej potrzeby. Kartka z wędrującymi łosiami podobała mi się tak bardzo, że postanowiłam ją powtórzyć i w tym roku. Tym razem wykorzystałam obie strony papieru A Time4Joy #6 i Winter Elegance - #2 do wycięcia gwiazdek i #5 do wycięcia łosi ;-) Łosie pokryłam glossy accents, żeby nieco bardziej wyróżniały się na papierowym tle. Dodałam też nieco kropelek liquid pearls w kolorze biszkoptowym, żeby kartka wyglądała troszkę bardziej elegancko.

Wyszło tak:



Nie powiem, żebym była jakoś bardzo zadowolona z tej kartki. W sumie nie ma tragedii, ale... No, właśnie to "ale" ;-P

Udanego weekendu :-)

piątek, 9 grudnia 2011

Odrobina świątecznych inspiracji :-)

Na blogu Rapakivi od jakiegoś czasu dzielimy się z Wami naszymi pomysłami na świąteczne dekoracje i ręcznie wykonane prezenty. W tym tygodniu na firmowym blogu pojawiły się dwa moje posty. Dziś chcę Wam zaprezentować moje prace tutaj :-)

Pierwsza z nich to kartka w dość nietypowym kształcie, bo w formie gwiazdki. Myślę, że to idealny kształt dla świątecznej kartki :-) Wykonałam ją na bazie dwóch papierów z kolekcji A Time4Joy - #2 i #6. Z racji wyjątkowego kształtu (i trochę dlatego, żeby nie było problemów z otwieraniem), moja kartka nie jest zbyt naładowana ozdobami. Jest na niej tekturowa śnieżynka pomalowana farbką akrylową i ozdobiona perełkami. Są też gałązki ostrokrzewu - małe, czerwone kuleczki imitujące owoce i listki wycięte dziurkaczem i ozdobione brokatem. No i oczywiście napis własnoręcznie wyprodukowany w wordzie ;-)

Kartka wygląda tak:



Jeśli podoba Wam się moja gwiazdkowa kartka - zajrzyjcie na bloga Rapakivi, gdzie znajdziecie krótki przepis na bazę :-)

Druga praca to ozdoba do domu, a konkretniej zimowa zawieszka na drzwi. Wykonana jest na bazie tektury introligatorskiej oklejonej papierem Winter Elegance #2. Jej główną, podobnie jak w przypadku kartki jest tekturowa śnieżynka. Pokryłam ją złotą farbą akrylową i glossy accents. Dodałam też "znaczkową" ramkę wykonaną własnoręcznie z tektury introligatorskiej. Do tego nieodłączne gałązki ostrokrzewu, tym razem w kolorze złota i kilka mniejszych śnieżynek wyciętych z papieru.

Całość prezentuje się tak:



Zdjęcia zawieszki są niestety średnie... Paskudna pogoda za oknem nie pozwoliła mi zrobić lepszych :-/ Więcej szczegółów i zdjęć zawieszki znajdziecie na blogu Rapakivi.

Pozdrawiam serdecznie ;-)

niedziela, 4 grudnia 2011

Z elegancką bombką

Czasem lubię wracać do moich "starych" projektów ;-) Kartki z bombką pojawiły się u mnie już w zeszłym roku i chociaż pokazałam na blogu tylko kilka, to była ich naprawdę spora ilość. Bardzo je polubiłam i pomyślałam, że w tym roku też nie może ich zabraknąć :-) Wróciłam też do mapki Mojo Monday 212, którą wykorzystałam już w przypadku tej kartki, ale tym razem nieco ją uprościłam.


Bazą kartki są trzy papiery z kolekcji winter elegance (#1, #2 i #4), a jej główną ozdobą - przecudna śnieżynkowa rameczka z tekturek zaprojektowanych przez Magdę. Pomalowałam ją warstwą białej farby akrylowej (przez farbę przebijają odrobinę opalone laserem brzegi śnieżynki, co dodaje całości nieco starociowego charakteru), następnie pokryłam brokatem w płynie i crackle accents. Pod rameczką podkleiłam docięty do odpowiedniego rozmiaru kawałek papieru pokryty glossy accents, na środku umieściłam błyszczący, czerwony ćwiek - kryształek.


Kartkę ozdobiłam też kokardką z atłasowej tasiemki w intensywnie czerwonym kolorze. Dodałam też kilka listków ostrokrzewu. Wycięłam je dziurkaczem z papieru winter elegance #6 i pokryłam brokatem. Brokatowe listki na świątecznych kartkach po prostu uwielbiam :-)


I na koniec jeszcze raz zdjęcie całości:


A na blogu Rapakivi wiadomość o kolejnej promocji.


Szczegóły znajdziecie tutaj :-)

Pozdrawiam :-)

wtorek, 29 listopada 2011

Dzień Darmowej Dostawy w Rapakivi

Dziś mam dla Was tylko krótką informację, mam nadzieję że pozytywną :-)


Jutrzejszy dzień jest Dniem Darmowej Dostawy w Rapakivi. Po szczegóły zapraszam na firmowego bloga :-)

Zachęcam Was gorąco do zakupów :-)

Buziaki :-*

niedziela, 27 listopada 2011

Czy już można?

Oj, ja wiem, że niektórzy to już kończą sezon kartek świąteczny, a ja dopiero zaczynam... haha... No, ale że pod wieloma względami jestem dość uparta i konserwatywna, nie chciałam jakoś psuć sobie świątecznej atmosfery, przywołując ją zbyt wcześniej. A poza tym... hmm... ten wyjątkowo piękny listopad, jaki mieliśmy (bo patrząc na to, co za oknem, chyba się już skończył...) jakoś nie nastrajał mnie do świątecznych prac (pomijając fakt projektowania papierów w śnieżynki ;-P).

Moja pierwsza świąteczna kartka miała być kolorowa, energetyczna i radosna... i jest, tylko sobie leży na biurku niesklejona do końca ;-P Obiecałam ostatnio kolory, ale znów wróciłam do jaśniejszych barw. Tym razem zdecydowanie to wina papierów (dokładnie tego i tego). Żeby jednak nie było tak delikatnie i pastelowo, dodałam mocniejszy akcent w postaci intensywnie czerwonej wstążeczki w białe groszki. Do tego odrobina przeszyć, przetarte brzegi, nieco crackle accents i perfect pearls (musicie uwierzyć mi na słowo, bo na zdjęciach nie widać ;-P) - gotowe :-)



Po więcej zdjęć i szczegółów zapraszam na bloga Rapakivi. Na blogu mamy dla Was małą niespodziankę. Bardziej uważni być może zauważyli, że wczoraj w naszym sklepiku pojawiły się nowe produkty - tekturowe śnieżynki zaprojektowane przez Magdę. Z tej okazji mamy dla Was małe candy - szczegóły tutaj.



A jeśli śnieżynki się Wam podobają i nie chcecie zdawać się na ślepego randoma ;-P, śpieszcie się z zakupami, bo to naprawdę limitowana edycja :-) Żeby zachęcić Was do zakupów, obniżyliśmy ceny przesyłki - szczegóły tutaj.

Pozdrawiam ciepło :-*

piątek, 25 listopada 2011

Na różowo...

Różowy tag przygotowany na CraftArtworkowe wyzwanie. Czy jest ktokolwiek bardziej spóźniony niż ja? ;-P Ale różowego taga odpuścić nie mogłam ;-)))




Stylem raczej nie różni się od pozostałych - jest warstwowy, szarpany, maziany distressami, z papierową koronką i motylim akcentem. Powoli wychodzę z beżów i brązów i zaczynam stąpać bardziej kolorową, scrapową ścieżką - o czym pewnie przekonacie się niedługo ;-)

Buziaki dla wszystkich :-*

sobota, 12 listopada 2011

Przygarnij kiwi :-)

Dzisiaj nie będzie o kartkach ani innych papierowych tworach, chociaż będzie o papierze i to sporo. Dzisiejszy dzień jest dla mnie wyjątkowy, bo dzisiaj, po bardzo długim okresie pełnym stresu, nieprzespanych nocy, pokonywania własnych słabości przeciwności losu, ale też wypełnionym śmiechem i radosnym oczekiwaniem, mogę przedstawić Wam owoc pracy mojej i mojej przyjaciółki Magdy – absolutnie nową i wyjątkową (mam nadzieję, że nie tylko dla nas ;-P) markę produktów do scrapbookingu i dwie nasze pierwsze kolekcje papierów. Każda z nich to sześć dwustronnych papierów w rozmiarze 12” na 12” – grubych (250 gsm), elastycznych, doskonałych do różnego rodzaju prac – cięcia, szycia, pokrywania mediami. Papierów wykonanych z dbałością o każdy szczegół po to, by jak najdłużej mogły przechowywać wszystkie ważne dla Was wspomnienia i podkreślić wyjątkowe chwile w Waszym życiu.

Pierwsza z kolekcji – Winter Elegance – to zima w ciepłym, radosnym wydaniu, pełna intensywnych barw przywołujących na myśl święta Bożego Narodzenia. Strona A to wariacje na temat płatków śniegu – idealnie sprawdzi się we wszystkich świątecznych i zimowych projektach. Strona B to proste, uniwersalne wzory – na każdą okazję, do każdego projektu, niezależnie od pory roku. Winter Elegance to nie kolejna zwykła sezonowa kolekcja - przekonajcie się sami :-)


Druga kolekcja – A Time4Joy – jest pierwszą, którą zaprojektowałyśmy w ramach linii papierów Simplicity. To pomysł, który zrodził się z naszej miłości do rzeczy prostych. Czasami jest tak, że zachwycają nas piękne, wzorzyste papiery, ale wszystko, czego nam potrzeba to coś zupełnie prostego. Czasem właśnie takie najprostsze rzeczy potrafią być źródłem ogromnej inspiracji. Simplicity to właśnie coś prostego. Tradycyjne wzory – paski, groszki i kratki, w różnych wariantach kolorystycznych. To papiery na każdą okazję – do prac clean&simple, eleganckich, wyszukanych projektów i mediowych szaleństw. A Time4Joy – premierowa kolekcja z serii Simplicity – to papiery utrzymane w tradycyjnej kolorystyce świątecznej. Wierzymy jednak, że sprawdzą się nie tylko w bożonarodzeniowych projektach. W końcu zawsze jest czas na radość :-)


W tym szczególnym dniu chciałabym podzielić się z Wami nie tylko tą radosną nowiną. Chciałabym, abyście naszą radość poczuli bardziej namacalnie… Dla wszystkich, którzy chcieliby na własnoręcznie przekonać się, jakie są nasze papiery, przygotowaliśmy candy, w którym możecie wygrać nasze kolekcje. A że nasza radość jest przeogromna, wygrać może nie jedna osoba, ale aż 3! Pierwsza otrzyma od nas obie kolekcje, kolejna zestaw Winter Elegance, a trzecia – papiery A Time4Joy.


Co zrobić, żeby wziąć udział w naszej zabawie? Wystarczy przygarnąć nasze zabawne ptaszysko – zrobić mu odrobinę miejsca na swoim blogu, albo polubić je na facebooku. Można też zrobić jedno i drugie, w ten sposób podwajając swoje szanse na wygraną. Szczegóły na temat candy znajdziecie na naszym .

Od dziś papiery Rapakivi można kupić w naszym firmowym sklepie. Koniecznie zaglądajcie też na naszą stronę internetową, gdzie w zakładce „gdzie kupić” będziemy umieszczać informacje o sklepach, w których można zakupić nasze kolekcje (przy okazji zapraszamy do współpracy wszystkich, którzy chcieliby, aby nasze papiery znalazły się na ich sklepowych półkach). Odwiedzajcie też naszego firmowego bloga – już jutro poznacie nasze fantastyczne DT, a niedługo pojawią się tam też pierwsze projekty wykonane z naszych papierów. Mam nadzieję, że spodobają się Wam nasze papiery i że w waszych scraproomach, scrapkącikach i na biurkach znajdzie się jakiś przytulny kącik dla uroczego ptaszka kiwi :-) Obiecuję, że nie mamy zamiaru poprzestać na samych papierach i jeszcze niejeden raz postaramy się Was miło zaskoczyć!

Na koniec została jeszcze jedna rzecz, o której chciałabym napisać. Ostatnia, ale nie znaczy to, że mniej ważna. Właściwie to najważniejsza. Rapakivi to nie tylko pomysł na firmę, na sposób realizowania siebie i swoich marzeń. To projekt, który pokazał mi, jak wielu wspaniałych ludzi mam codziennie obok siebie. Pokazał, jak wiele w życiu znaczy rodzina (i to nie tylko ta, która jest nam dana „z góry”, ale też ta, którą poniekąd wybieramy sobie sami), miłość, przyjaźń i zwykła ludzka życzliwość. Na koniec chciałabym podziękować wszystkim, którzy mnie wspierali, wytrzymywali mój niekiedy podły nastrój, pocieszali w niepowodzeniach, cieszyli się wraz ze mną, mieli dla mnie nie tylko dobre słowo, ale i pomocną dłoń, bez której ten projekt zwyczajnie by nie wypalił. Dziękuję za to, że byliście i jesteście. Wiem, że będziecie nadal :-***

Buziaki dla wszystkich :-*

niedziela, 6 listopada 2011

W deszczu jesiennych liści...

Kartka przygotowana na wyzwanie #86 na blogu The Shabby Tea Room - zupełnie rzutem na taśmę, bo chociaż zrobiłam ją wcześniej, zupełnie zapomniałam o sfotografowaniu, więc zdjęcia jakościowo fatalne, za co z góry przepraszam... może podmienię później, ale znając siebie, jak nic zapomnę... ehhh... Kartka w klimatach, które ostatnio najbardziej lubię - starociowa, poprzeszywana, pomazana distressami i poszarpana, w kolorze sepii. Barwnym akcentem są liście, wycięte dziurkaczami i pokryte glossy accents. No i tasiemka, której mogłoby nie być, ale jak ją już przyszyłam, nie było odwrotu o_O

Kartka prezentuje się tak:



Pozdrawiam :-)

piątek, 4 listopada 2011

Z groszkową wstążeczką

Jakiś czas temu obkupiłam się w pasmanterii w całe kilometry wstążek. Zazwyczaj używam jednokolorowych tasiemek - jakoś takie proste wstążeczki lepiej komponują mi się ze wzorzystymi papierami. No, ale kiedy zobaczyłam te cudne atłasowe tasiemki w groszki, nie mogłam się nim oprzeć. Groszki po prostu uwielbiam, więc zamiast przestać na jednej rolce, kupiłam ich pięć :-)

W pierwszej kartce użyłam białej wstążeczki w czarne groszki. Przygotowałam ją już dawno, na pierwsze kartkowe wyzwanie Scrapujących Polek, ale zapomniałam opublikować na blogu o_O Według wytycznych wyzwaniowych kartka miała być podłużna (dopasowana do koperty w rozmiarze DL), z trzema kwiatkami, wstążeczką i papierem w paski. Wyszło takie coś:



Druga kartka też powstała jakiś czas temu w wyniku testowania nowych przydasi. Podobnie jak pierwsza ma wymiary zbliżone do koperty DL. Wykorzystałam do niej czerwoną tasiemkę w białe groszki. Prócz zielonych listków jest to jedyny kolorowy akcent w bardzo stonowanej kartce w "starociowym" klimacie. Całość prezentuje się tak:




Przy okazji chciałam bardzo podziękować za wszystkie przemiłe komentarze pod poprzednim postem :-***

Pozdrawiam cieplutko :-)

sobota, 29 października 2011

Cukrowe serce

Od jakiegoś czasu chodzą za mną takie trochę starociowe klimaty. Bezapelacyjnie pokochałam przetarcia, przedarcia i różne szarpańce i nie potrafię się z nimi rozstać. W tej kartce też ich nie zabrakło. Powstała według mapki Mojo Monday 212 i palety kolorów PDCC105 - moim zdaniem idealnej do takich okołovintage'owych klimatów. Pomysł z kółeczkami znalazłam u Mrouh, w tym przecudnym, żółtym tagu i nieco zmodyfikowałam dla własnych potrzeb. A serce, które jest główną ozdobą kartki powstało w wyniku moich małych mediowych eksperymentów... I to eksperymentów bardzo udanych :-)





Buziaki :-*

piątek, 28 października 2011

Ale to już było...

Taka trochę powtórka z rozrywki - znajomy kształt, kolor i temat. Mały miszmasz z dwóch kartek (tej i tej) przygotowany z okazji zeszłotygodniowego ślubu koleżanki, którą znam od przedszkola. Kolory panny młodej to ecru i pomarańcz z dodatkiem zieleni, więc starałam się, żeby właśnie one przeważały na kartce. Trochę poszalałam z formą - najpierw miało być klasycznie i elegancko (w końcu to ślub...), ale potem postanowiłam dodać trochę przetarć, szarpań i crackle accents. Ostatecznie całość prezentuje się tak:



Nieco ozdobiłam też środek, bo kartka to bardziej taki tradycyjny telegram, więc bez kieszonki na okazjonalny suwenir ;-)



Pozdrawiam :-)

poniedziałek, 24 października 2011

Kocham żółty :-)

Zdecydowanie mój ulubiony kolor. No, może poza fioletowym i szarym... Więc żółtego taga nie mogłam sobie odpuścić :-) W założeniu miał być bardzo intensywny, taki mocno energetyczny, ale jak na niego patrzę... jak nic przychodzi mi do głowy to, co aktualnie mamy za oknem - złota polska jesień :-) Jest absolutnie prostacki - jak poprzednie mocno podarty, z odrobiną papierowej koronki i motylim akcentem. Trochę postarzony crackle accents, pociapany distressami, z warstwowym kwiatkiem na środku. Nie jest specjalnie oryginalny, zrobiony właściwie ekspresem (postarzone elementy dla szybszego efektu podsuszone na kaloryferze ;-P), ale i tak podoba mi się bardzo.




Tag oczywiście zgłaszam na wyzwanie Craft Artwork.

Pozdrawiam ciepło :-)
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...